Normalni ludzie wcale nie tacy normalni?



Książka „Normalni ludzie” została zakwalifikowana jako literatura piękna i jest to przypisanie jak najbardziej słuszne. Chociaż autorka dość specyficznie prowadzi narrację (czas teraźniejszy, który jednak zmienia się na przeszły, gdy wchodzi w dygresje na temat tego, co zdarzyło się w przeszłości) to jednak język jest piękny, a niektóre zdania zachwycające.
Można powiedzieć, że „Normalni ludzie” to powieść o miłości. Tak byłoby najprościej, jednak to coś więcej. Historia Marianne i Connella pokazuje skomplikowane relacje między kobietą a mężczyzną. Od szkoły średniej, poprzez studia i nawet nieco dalej, bo możemy się domyślać, jak to będzie wyglądać w przyszłości. Sally Rooney w doskonały sposób kreśli swoich bohaterów, Marianne jest specyficzna, wycofana, charakterystyczna, wyróżniająca się wśród innych, niezbyt lubiana i uważana za dziwaczkę. Ukształtowała ją rodzina. Connell w szkole średniej bryluje, mimo że nie należy do najzamożniejszych; zmienia się to na studiach. Ich role odwracają się, zmienia się też ich postrzeganie siebie. Ich relacje pokazane są w sposób doskonały, drobne nieporozumienia, rozstania i powroty, miłość, ból, upokorzenie. Obserwacja bliskiej osoby z inną. Autorka w interesujący sposób kreśli niuanse ich związku, najpierw trzymanego w tajemnicy, jakby był czymś złym (czy w oczach Connella tak jest?), by rozwinąć się na studiach i zrozumieć, że ich związkiem nikt się tak naprawdę nie interesuje.
Oprócz tego Sally Rooney pokazuje również świat wokół, ludzi, którzy pojawiają się i znikają. Przyjaźnie, które kończą się wraz z zakończeniem ostatniego roku nauki w szkole. Porusza temat depresji, poświęcenia, uzależnienia od kogoś. Między wierszami możemy znaleźć doskonałą charakterystykę tych emocji, możemy odnaleźć coś więcej niż tylko to, co dosłownie autorka chciała nam powiedzieć.
Nie jest to łatwa książka. Zmieniający się czas i dryfowanie w przeszłość sprawiają, że trzeba mocno skupić się na fabule. Jednak doskonałość, z jaką Sally Rooney kreśli bohaterów, drobiazgowość, z jaką pokazuje nam ich uczucia sprawiają, że to doskonała książka. W scenach przedstawionych w powieści można zobaczyć, jak drobne nieporozumienia mogą wpłynąć na całe życie i jak ważna jest szczera rozmowa.
Normalni ludzie” to książka, która została nominowana do Nagrody Bookera. Otrzymała w 2019 roku nagrodę Costa Book Award. BBC zapowiada, że powieść zostanie przeniesiona na mały ekran, jest więc na co czekać.
Polecam tę książkę, warto spojrzeć na skomplikowane relacje Marianne i Connella i wyrobić sobie o niej własne zdanie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - Ciśnij piorunem nawet w śmierć

Recenzja - Wszystkie nasze obietnice, Colleen Hoover

"Nikt nie idzie". Recenzja